Tak, niestety to prawda, wczoraj był PRIMA APRILIS i nici z naszego 6-tysięcznika. Ararat jak był tak i nadal jest 5-tysięcznikiem, więc nic w notatnikach nie zmieniamy. A szkoda! A mogło być tak pięknie! Ale i tak jest, bo Ararat piękny wciąż pozostaje mimo, iż ma „tylko” 5137 m n.p.m. Pozdrawiamy poprimaaprilisowo!

Czy to możliwe, aby wskutek trzęsienia ziemi góra – wulkan urosła? Całkiem niedawno, bo w połowie 2015 roku kilku tureckich geotechników i sejsmologów bliżej „przyjrzało się” wulkanowi Ararat, który jest położony w pobliżu dwóch płyt tektonicznych, które w 2011 roku spowodowały trzęsienie ziemi we wschodniej Turcji. Odkryli oni, że to poruszenie Ziemi wypiętrzyło wulkan prawie o 900 metrów, bowiem kiedy dokonali pomiarów tej najwyższej góry w Turcji okazało się iż mierzy ona 6001 m n.p.m.! Niewiarygodna historia, a mówiąc prawniczym językiem wręcz precedensowa, ponieważ nigdy w znanej historii Ziemi nie nastąpiło aż tak ogromne wypiętrzenie się pojedynczej góry. Sytuacja ta czyni niemałe zamieszanie na liście najwyższych szczytów świata. Osoby, które zdobyły ten szczyt po październiku 2011 roku mogą zapisać na swej liście zdobytych szczytów 6-tysięcznik (mimo iż wydawało im się, że zdobywają 5-tysięcznik)! Wspaniała wiadomość dla wszystkich uczestników naszych wypraw! Gratulujemy!!!